16 września 2011 roku w siedzibie Ministerstwa Infrastruktury w Warszawie odbyło się spotkanie w sprawie przygotowywanej nowelizacji prawa telekomunikacyjnego, w którym udział wzięli, prócz przedstawicieli Ministerstwa Infrastruktury, Urzędu Komunikacji Elektronicznej, m.in. przedstawiciele izb branżowych, w tym KIKE, oraz operatorów.
Spotkanie, którego przedmiotem było omówienie zaproponowanych zmian oraz zgłoszonych w toku konsultacji społecznych uwag (zgłoszono ich ponad 450), a także próba wypracowania wspólnych rozwiązań, implementujących do polskiego porządku prawnego dyrektywy unijne (m.in. dyrektywę 2009/140/WE z 25 listopada 2009 roku zmieniającą dyrektywy: 2002/21/WE w sprawie wspólnych ram regulacyjnych sieci i usług łączności elektronicznej, 2002/19/WE w sprawie dostępu do sieci i usług łączności elektronicznej oraz wzajemnych połączeń oraz 2002/20/WE w sprawie zezwoleń na udostępnienie sieci i usług łączności elektronicznej oraz dyrektywę 2009/136/WE z 25 listopada 2009 roku zmieniającą dyrektywę 2002/22/WE w sprawie usługi powszechnej i związanej z sieciami i usługami łączności elektronicznej praw użytkowników) odbyło się z inicjatywy Ministerstwa Infrastruktury.
W toku spotkania przedstawiciele MI w pierwszej kolejności wyszczególnili uwagi zgłoszone w toku konsultacji społecznych, których ujęcie w projekcie nowelizacji uznali za w pełni zasadne. Następnie dyskutowane były zapisy i rozwiązania, które obecnie wywołują najwięcej wątpliwości oraz wymagają dalszych nad nimi prac, także zaangażowania ze strony izb oraz operatorów. Sporne zapisy dotyczą przede wszystkim form zawierania umów o świadczenie usług telekomunikacyjnych oraz obowiązków operatorów, związanych z zapewnieniem gwarantowanych przepływności danych i możliwości weryfikacji tej przepływności przez klientów oraz organ regulacyjny (UKE).
O ile praktycznie przesądzono, że niedopuszczalne będzie zawarcie umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych przez telefon, o tyle spory wywołuje elektroniczna forma zawierania umów (przez e-mail lub za pośrednictwem zlokalizowanych na WWW formularzy), a raczej nałożenie na operatorów obowiązku zapewnienia klientom takiej formy zawierania umów, a w konsekwencji konieczności zakupu/stworzenia przez nich platformy umożliwiającej obsługę klientów w tym trybie, a przede wszystkim archiwizowanie dokumentów umownych oraz zapewnienie dostępności do tych dokumentów dla klientów.
Ze strony izb oraz operatorów zgłaszane są przede wszystkim uwagi, że umożliwienie takiej formy zawierania umów powinno być alternatywne (opcjonalne) a nie obowiązkowe dla operatorów, zwłaszcza dla mniejszych ISP, którzy musieliby ponieść potencjalnie niewspółmierne koszty wdrożenia i utrzymania takich rozwiązań w stosunku do założonych korzyści, z kolei dla większych operatorów niezbędny jest dłuższy czas, umożliwiający wdrożenie nowych aplikacji do systemów obsługi klientów. Wreszcie istotne i nie bez znaczenia są także zastrzeżenia, że umożliwienie klientom zawierania w ten sposób umów spowodować może powstawanie nadużyć z ich strony poprzez znaczące utrudnienie (uniemożliwienie) weryfikacji ich wiarygodności i prawdziwości zgłaszanych danych (adres, nr dokumentów tożsamości itp.).
Drugim, budzącym w dalszym ciągu poważne rozbieżności jest nowelizacja art. 56 PT (m.in. dodanie nowego pkt. 10a do ust. 3), zwłaszcza w zakresie w jakim wprowadza ona gwarancje dla abonentów minimalnych parametrów świadczonych usług, w tym minimalną prędkość transferu danych i uprawnienia abonenta w razie niedotrzymania tych parametrów. Z powyższą zmianą mają korespondować zmiany polegające na dodaniu nowego art. 62a, zgodnie z którym przedsiębiorca ma poinformować Prezesa UKE o stosowanym przez niego wskaźniku, na podstawie którego dokonuje pomiaru minimalnej prędkości transferu danych, na 14 dni przed wprowadzeniem tych zmian w życie. Brak sprzeciwu ze strony Prezesa UKE będzie oznaczał akceptację takiego rozwiązania, sprzeciw zaś zostanie wyrażony w drodze decyzji, która obejmować ma jednocześnie nakaz zastosowania przez operatora określonego wskaźnika, na podstawie którego ISP ma dokonywać pomiaru minimalnej gwarantowanej prędkości. Jednocześnie operator ma mieć obowiązek dokonania badania parametrów na żądanie abonenta (projektowany art. 63 ust. 1a nowelizacji).
Powyższe rozwiązania nie zostały jeszcze ostatecznie przyjęte przez MI i mają zostać poddane dalszym uzgodnieniom i konsultacjom, natomiast zastrzeżenia ze strony operatorów oraz izb dotyczą przede wszystkim niespójności takiego rozwiązania z dyrektywami, które gwarantować mają określone minimalne i mierzalne zarazem parametry sieci jako całości, a nie danego łącza abonenckiego w konkretnej chwili. Obawę operatorów budzą przede wszystkim techniczne aspekty pomiaru takich danych oraz potencjalne ryzyko nadużywania takiej gwarancji przez abonentów dla uzyskania przez nich nieuzasadnionych korzyści.
Prace nad zmianami ustawy nadal trwają, MI czeka jeszcze w najbliższym czasie na stanowiska izb co do problemów poruszonych na spotkaniu, a zasygnalizowanych powyżej.
Łukasz Bazański
itB Legal Kancelaria Radcy Prawnego Łukasz Bazański
www.itblegal.pl, sekretariat@itblegal.pl, tel. +48 609 534 158