Piotr Marciniak w odpowiedzi na wrześniowy artykuł “KIKE w kryzysie”, w serwisie rpkom.pl, wyjaśnia rzeczywiste podłoże zaistniałej sytuacji w Izbie.
“Pojawiły się (…) dwie tezy sugerujące, iż sednem sporu może być konflikt personalny lub interesy biznesowe. Tymczasem sednem problemu stała się kompletnie rozbieżna wizja, co do sposobów zarządzania Izbą oraz jej dorobkiem, próba zawłaszczenia projektów, a także ewidentny konflikt dotyczący przestrzeni i środków, przy pomocy których mogą być toczone dyskusje o Izbie.” – Piotr Marciniak w “Sprostowań nikt nie czyta. Operatorzy nieobecni”.
Zapraszamy do lektury: (kliknij tutaj – “Sprostowań nikt nie czyta. Operatorzy nieobecni”).