Czy to nowy sposób na przyciąganie klientów? W Krakowie rusza kolejna po Sopocie darmowa sieć hot-spotów “Wi-Free” dla abonentów UPC. Sieć dostępna będzie dla każdego, kto posiada umowę na Internet o prędkości pobierania minimum 30Mb/s. W czasach, kiedy pakiet “Internet-telewizja-telefon” jest standardem, to może być dobry haczyk na klienta, zapewniając wielu osobom podstawowy dostęp do sieci, w szczególności do portali społecznościowych, poczty, muzyki i filmów online poza domem.
Pasmo, z którego korzysta abonent w Wi-Free nie obciąża transferu domowej sieci, co jest prawdą i całkiem pozytywnie brzmi marketingowo, choć praktycznie nie ma większego znaczenia, bo oferuje nam pobieranie do 2.5Mb/s i wysyłanie do 0.5Mb/s (w skali minimum 30Mb/s, na które trzeba mieć umowę, zgodzimy się prawdopodobnie wszyscy, że to niewiele).
Nie mniej szum powstał, fora zaczynają grzmieć, o możliwościach robi się co raz głośniej. Rozwój usługi potrwa, ale biorąc pod uwagę stopień uzależnienia społeczeństwa od sieci, może być ona ważnym atutem przy pozyskiwaniu klienta w przyszłości – nawet jeżeli usługa nie będzie dostępna na szeroką skalę, to hasło: “U nas masz Internet, telewizję, telefon i jeszcze Wi-Fi za darmo wszędzie, gdzie jesteś…” zadziała.
Pomysł wydaje się ciekawą opcją dla lokalnych operatorów, szczególnie w mniejszych miejscowościach, gdzie duże telekomy nie będą raczej spieszyć się z tego typu inwestycjami zaczynając od wielkich miast.